Tematem przewodnim tegorocznego Balu Karnawałowego była BAJKA. Spotkaliśmy się w przepięknej Sali Balowej w Polskiej Ambasadzie, w miejscu, które pomogło nam wszystkim wczuć się odpowiednio w klimat! Wszyscy Królowie i Królewny, Księżniczki, Wróżki, Elfy i Rycerze, również Smoki, Owieczki, Piraci i Kucharze poczuli się wyjątkowo. Piękna scenografia, schody, jak w zamku, zdobione sufity… – już od wejścia poczuliśmy się szczególnie i uroczyście, jak w bajce!
Na Bal przybyły do nas niezliczone szeregi bajkowych postaci. Były Elfy, Smerfy, Bałwanki, Pingwinki, Piraci, Myszki, Zajączki, Niedźwiadki, Owieczki Shaun, Ninja, Spiderman, itd., a nawet mały Groszek. Zrobiło się kolorowo i wesoło!
Na czele tej ekipy stanęły Dwie Wróżki – Wodzirejki – Iwona i Iza. Zabawa rozpoczęła się piosenką “Witajcie w naszej bajce” ze znanej nam historii Pana Kleksa. Taniec w kółeczko na początek nas rozgrzał i rozruszał. Potem już słyszeliśmy same hity – “Pan TIK-TAK”, “Krasnoludki”, “Pszczółka Maja”, przeboje “Gummi Miś”, “Zuzia-lalka nieduża” itp. Wiele z tych piosenek znamy z naszych Nutkowych spotkań, mogliśmy więc sobie śmiało podśpiewywać! No i tańczyć oczywiście, skakać, klaskać…
Poza tym do “Krakowiaczka” zatańczyliśmy w parach odpowiedni taniec, zrobiliśmy długi pociąg z lokomotywą w rytm piosenki “Jedzie pociąg z daleka”, pomachaliśmy rękami i nogami zgodnie z piosenką “Woogie Boogie”, zaliczyliśmy kaczuszkowy taniec do melodii i polskiej wersji piosenki “Kaczuszki” oraz pogimnastykowaliśmy się w rytm ”Labada”. Przy piosence “Mydło lubi zabawę” był “show” z bańkami mydlanymi, które nam puszczali nasi tatusiowie!
Co jakiś czas była przerwa i odbywał się Bajkowy Konkurs! Za każdym razem dzieci musiały odgadnąć, w jaką bajkę się zabawimy… “Za górami, za lasami i jeziorami…”.
Z Czerwonym Kapturkiem napełnialiśmy koszyk smakołykami, żeby Babcia miała co jeść i szybko wróciła do zdrowia.
Z Kopciuszkiem zatańczyliśmy na Balu – w parach – rodzic i dziecko, z balonami między sobą i na gazecie, która stawała się coraz mniejsza i mniejsza.
Z Jasiem i Małgosią szukaliśmy Piernikowej Chałupki, która ukryta była w rogu sali, a w niej uwięzieni byli Jaś i Małgosia. Na szczęście udało nam się ich wyswobodzić, a w nagrodę wyjedliśmy z chatki wszystkie pierniki!
Z Królową Śniegu zamienialiśmy się w Bryły Lodu, jak tylko muzyka przestawała grać.
Z Kotem w Butach, w obuwiu Mam lub Tatów, przemaszerowaliśmy całą salę wzdłuż.
Z Królewną Śnieżką zjadaliśmy (nie-)zatrute jabłko zawieszone na sznurku.
Dzieci były dzielne, chętnie brały udział w zabawach, a Rodzice okazali się super pomocnikami, za co dziękujemy! Na Balu gościliśmy kilka nietramPOLinowych rodzin, którym dziękujemy również za świetną zabawę. Mamy nadzieję, że wszyscy się dobrze bawili!
Za balowe menu odpowiadała jedna z naszych mam – Iza K., która zrobiła wyśmienite koreczki, małe przekąski, tosty, sałatki i przepyszne gofry!
Miejmy nadzieję, że za rok zabawa będzie równie udana!
(autorka relacji: Iza Mendl)