Pewnego środowego wieczoru, a dokładnie 31.10., kiedy to wokół latały Czarownice na Miotłach i inne Straszydła straszyły, my spotkałyśmy się w pewnym bardzo sympatycznym miejscu w centrum Pragi (polecamy – Bałkańska Restauracja Lukalu – http://lukalu.cz/). Celem naszego spotkania było posiedzenie we wspólnym gronie i poznanie osób, które niedawno dołączyły do naszego stowarzyszenia.
Zebrało nas się całkiem sporo, musiałyśmy dostawiać krzesła i zacieśniać się coraz bardziej. Atmosfera była bardzo miła, towarzystwo doborowe, jedzenie pyszne, wino dobrze schłodzone…
Do następnego razu!
(autorka relacji: Iza Mendl)