Dzień przed Niedzielą Palmową, a tydzień przed Wielkanocą, spotkałyśmy się w dość pokaźnym gronie na TramPOLinowym wielkanocnym majsterkowaniu. Dzieci, często z pomocą rodziców, miały okazję zrobić sobie świąteczne dekoracje do pokoju lub ozdobę do koszyczka.
Monika J.-G. przygotowała dla nas balonowe jaja oklejane kolorowymi włóczkami; Marysia – koguty z filcu i kurczaczki z wydmuszek – wszystko ozdobione kolorowymi piórkami i mieniącymi się wstążkami; u Łucji dzieci mogły kolorowymi papierkami wysypać sobie zajączki; u Iwony i Izy – powstawały palmy oraz baranki, a hitem spotkania okazały się mazurki Karoliny G. – nie dość, że pyszne (wiele dzieci nie omieszkało spróbować), to jeszcze pięknie i bogato ozdobione!
W tle grała muzyka, rodzice mieli okazję na ploteczki przy herbacie i kawie…
Znaleźliśmy też czas na wielkanocne pląsanie. Starsze dzieci już doskonale wiedziały, że Pląsy zaczynamy naszą piosenką “tramPOLina, tu zabawa się zaczyna…”. Tradycyjnie usiedliśmy z dziećmi w kółeczku i z pomocą odpowiednich pytań i zagadek, dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy o Wielkanocy. Kiedy się to świętuje, jak i dlaczego, jakie są tradycje związane z tym świętem. Mieliśmy nawet koszyczek z tajemniczo zapakowanymi produktami, które dzieci odpakowywały i dowiadywały się, co symbolizują w wielkanocnej święconce – chleb, jajko, kiełbaska, sól…
Wielkanoc kojarzy nam się m.in. z barankami, dlatego zaśpiewaliśmy piosenkę pt. “Jak dobrze być barankiem”. Wielkanoc kojarzy nam się również z wiosną, więc kolejne piosenki to “Kle kle boćku” oraz “Rosną sobie kwiatki na łące”… Wielkanoc to również kurczaczki – “Były sobie kurki trzy…”. Na koniec opowiedzieliśmy sobie jeszcze o wielkanocnym śniadaniu, po którym nie może oczywiście zabraknąć wielkanocnej babki – i tym właśnie słodkim akcentem zakończyliśmy Pląsy i Wielkanocne majsterkowanie!
Wesołych Świąt!
(autorka relacji: Izabela Mendl)