Mikołajki z TramPOLiną (2011)

Mikołajki z TramPOLiną (2011)

z Brak komentarzy

Już od kilku lat Polki mieszkające w Pradze i okolicy organizują na początku grudnia Mikołajki dla swoich dzieci. W tym roku ta piękna tradycyjna impreza po raz pierwszy odbyła się pod szyldem TramPOLiny i odbyła się 3.12.2011 r..

Spotkanie miało miejsce w specjalnie wynajętym do tego celu przedszkolu „Krecik” w praskich Riegrovych Sadach. Impreza od początku do końca była bardzo udana i niesamowicie liczna – przyszło ponad 60 dorosłych i równo 50 dzieci!

Już w przedsionku serdecznie witała przybyłych jedna z organizatorek, Agnieszka Čížková, naklejając dużym i małym naklejki z imieniem, aby łatwiej było nam się poznawać. Na rodziców i dzieci czekało wiele zabawek, w które wyposażony jest „Krecik”, oraz mnóstwo pysznego jedzenia i bezalkoholowego picia. Impreza podzielona była na dwie części – pierwsze półtorej godziny przeznaczone było na nieformalne poznawanie się, wypakowywanie przyniesionych ciast, sałatek i przekąsek, częstowanie się i rozmowy.

Jak to już na tramPOLinowych imprezach bywa, nie zabrakło również różnorodnych warsztatów twórczych. Maluchy ozdabiały bożonarodzeniowe pierniczki i wycinały z papieru ozdoby świąteczne. Mamy zaś mogły zrobić małe zakupy na stoiskach, gdzie trzy członkinie stowarzyszenia (Magdalena Janošová Sprawka, Monika Juhaňák Grabowska oraz Maria Knapik) sprzedawały swe rękodzieła, głównie biżuterię.

Druga część spotkania zaczęła się od śpiewania polskich piosenek przy akompaniamencie gitary, na której brawurowo zagrała Iwona Zeman. Dzieciaki śpiewały i tańczyły w rytm znanych piosenek, takich jak Stary niedźwiedź mocno śpi,Baloniku mój malutki oraz Zima, zima, zima,
pada, pada śnieg. Następnie maluchy, zachęcone przez Iwonę i nie mogąc doczekać się prezentów zaczęły coraz głośniej skandować „Mikołaju, Mikołaju!”. Na takie wołanie Święty Mikołaj po prostu musiał się pojawić (w tę postaćwspaniale wcielił się pan Paweł Trojan, właściciel kawiarni „Republika Žižkov“). Wszedł na salę obarczony potężnym worem podarków i rozpoczęła się najbardziej oczekiwana część całego spotkania. Nad sprawnym rozdawaniem paczek czuwały jak zwykle niezmordowane organizatorki Iza Mendl i Iwona Zeman.

Tegoroczne prezenty mikołajkowe dla dzieciaków były w dużej mierze dziełem samych mam – znalazły się w nich m.in. oryginalne sowy-maskotki, uszyte przez Magdalenę Janošovą Sprawkę oraz bożonarodzeniowa bajka dla dzieci, wydana przez TramPOLinę w formie atrakcyjnej książeczki. Napisała ją Stefania Szostok, a Monika Juhaňák Grabowska namalowała urocze ilustracje. W paczce były też maskotki z magnesami w łapkach (renifery i mikołaje) oraz czekoladowe figurki. Te dwa ostatnie podarunki ufundował Konsulat Polski w Pradze, reprezentowany na imprezie przez panią konsul generalną Aurelię Krynicką.

Na tramPOLinowych imprezach zawsze można popróbować dobrego jedzenia. I tym razem stoły uginały się pod ciężarem sałatek, ciast, ciasteczek, słonych i słodkich przekąsek. Dzięki pomocy naszych sponsorów były też darmowe soczki dla dzieci. Tatusiowie zainstalowali czekoladową fontannę, która cieszyła się wielkim powodzeniem. Dzieciaki zanurzały w czekoladzie owoce i świetnie się przy tym bawiły. Punktem kulminacyjnym spotkania było krojenie i pałaszowanie profesjonalnie wykonanego mikołajowego tortu autorstwa Ilony Butler.

Cała impreza zakończyła się około godziny 18.00 ogólnym sprzątaniem i rozdawaniem dodatkowych prezentów, miniaturowych zabawek, które były nagrodami w tomboli (wszystkie losy wygrywały). Rodzice i dzieciaki opuścili „Krecika” w wyśmienitych humorach. Wspaniale było się spotkać, lepiej poznać i zapewnić dzieciakom dobrą rozrywkę, jednocześnie umacniając w nich poczucie polskiej tradycji. Dziękujemy wszystkim sponsorom i organizatorkom! Ho ho ho!

(autorka relacji: Stefania Szostok)